Czas na podsumowanie września.
Ruszyliśmy z kopyta jak nigdy wcześniej. Od zarania dziejów wiadomo, że raczej trzymamy się z dala od apeli i sztywnych form. Dlatego na rozpoczęciu roku szkolnego było magicznie.
Jeżeli nauczyciele zmienili się w Jabber Smoka, Pana Gąsienicę, Myszkę, Kota, Szalonego Kapelusznika, Strażnika, to zgadnijcie, do jakiej książki przenieśli się nasi uczniowie 😉
„Alicja w krainie czarów” świat pełen zagadek, labiryntów, charakterystycznych postaci i wielu barw.
Pracując w grupach wymieszanych między klasami i rocznikami, uczniowie mieli okazję poznać się trochę lepiej. W trakcie gry po wejściu w wiele interakcji z otaczającym ich światem i rozwiązaniu serii zadań, z mapą, matematycznych, logicznych, na spostrzegawczość, budujących pewność siebie i uczących pracy w grupie prawie wszystkim udało się wrócić do świata rzeczywistego. Mimo iż nie wszystkie grupy ukończyły grę to, była to doskonała rozgrzewka mózgu przed początkiem roku szkolnego, a i tak najważniejszy w tym wszystkim był proces. Ostatnim smaczkiem rozpoczęcia roku było ognisko zorganizowane na HOW Stanica i wyjątkowo pozwoliliśmy sobie na słodkości w postaci lodów dla wszystkich.
Pierwsze Plenum (takie spotkanie całej szkoły, gdzie wspólnie wszyscy dyskutujemy o wszystkim, co akurat jest potrzebne) i już ruszył pierwszy projekt roboczo nazwany „Książki Uczniów”. Postanowiliśmy przeznaczać niewielką kwotę w wysokości 100 zł miesięcznie na uzupełnienie naszej szkolnej biblioteki o pozycje książkowe wybrane przez uczniów. Pierwsze pozycje wybrała 7 klasa.
Sprawnie udało się wdrożyć współpracę z HOW Stanica i tak oto dwa dni w tygodniu nasi uczniowie, korzystając z zaplecza ośrodka harcerskiego. Uczą się jak żeglować, jak używać podstawowych narzędzi, jak rozpalać ogniska itp. Dla niektórych to był pierwszy kontakt z młotkiem, siekierą czy piłą. A już za chwile jak tylko skończy się sezon żeglarski, właśnie na Ośrodku dzięki naszej współpracy i dofinansowaniu z Laboratoriów Przyszłości odpalamy druk 3D, maszyny do szycia, i narzędzia warsztatowe. Zobaczymy, co stworzy wyobraźnia uczniów.
Minęła chwila, zaledwie 2 tygodnie a całą szkołą ruszyliśmy na Zieloną Szkołę w Karkonosze.
Bazą wypadową było SSM Wojtek (Dziękujemy za gościnę) a uczniowie mieli okazję dotknąć natury, oddychać górskim powietrzem, zobaczyć jak powstają wodospady, jak produkowane są przedmioty w hucie szkła i samodzielnie przyozdobić szklanki. Próbowali rozwikłać zagadkę „Chybotka”, poznali kilka historii o Duchu Gór, szukali złota i poznawali budowę skał, wydobywając skarby w postaci minerałów. Zwieńczeniem każdego dnia było ognisko z gitarą i śpiewankami. To wszystko w pięknej górskiej scenerii.
Pamiętajmy, że między tym wszystkim, o czym piszę, są jeszcze inne zajęcia. Każde z nich zasługuje na osobny wpis. Nic nie obiecuje, ale razem z nauczycielami mamy pewien pomysł jak sprawić, żeby nasze media społecznościowe były jeszcze bliższe naszej idei, o tym mam nadzieję w kolejnym podsumowaniu.